Uwielbiam sesje narzeczeńskie i są dla mnie bardzo, bardzo ważne! To jest ten moment, w którym możemy się lepiej poznać, pogadać, Wy przyzwyczajacie się do mnie i do mojego aparatu (właśnie dlatego sesja narzeczeńska jest u mnie zawsze w prezencie! ???? ). Dla wielu z Was może być to pierwsza profesjonalna sesja w życiu – rozumiem więc, że może was odrobinę stresować i chcecie się do niej przygotować jak najlepiej. Dlatego właśnie stworzyłam ten krótki poradnik. Mam nadzieję, że Wam trochę pomogę.
Po pierwsze – bądźcie sobą
To najważniejsze. To jest Wasza sesja, która ma pokazywać Was, Waszą osobowość, Waszą miłość. Jeżeli sugestie, które znajdziesz poniżej dotyczące np. ubrania czy makijażu sprawiają, że masz ciarki ze zgrozy na plecach – nic nie szkodzi. To wszystko tylko sugestie!
Po drugie – jak się ubrać na sesję narzeczeńską?
U Pań świetnie sprawdzi się sukienka – bardzo lubię fotografować takie zwiewne i długie ???? Panów proszę o założenie długich spodni (jeansy też są ok!), a na górę koszulę lub neutralny t-shirt. Nie wkładajcie ubrań w tych samych kolorach, ale też uważajcie, żeby kolory się nie gryzły. Najlepiej sprawdzają się kolory neutralne, beże, brązy, szarości, biel, pastele. Unikajcie dużych grafik, logo i napisów!!! Złym wyborem będą też bardzo ienkie paseczki – na zdjęciach wywołują tzw. efekt moiry. Przy wyborze ubrań pomyślcie o tym, że będziecie oglądali te zdjęcia za kilkadziesiąt lat – postawcie na coś, co jest ponadczasowe.
Oczywiście dostosujcie strój do pogody i pory roku.
Możesz wziąć ze sobą ciekawy dodatek – szal albo słomkowy kapelusz.
Po trzecie – buty
Większość sesji robię w otoczeniu natury, dlatego bardzo Was proszę o zabranie wygodnych butów. Wysokie szpilki to może nie być najlepszy pomysł (chyba, że do kilku ujęć, wtedy zabierz buty na zamianę).
Po czwarte – makijaż i fryzura
Bardzo dobrym pomysłem jest zgranie terminu sesji narzeczeńskiej z terminem próbnego makijażu. Sprawdzisz wtedy jak makijaż wygląda na zdjęciach (aparat ma to do siebie, że “zjada” makijaż, i na zdjęciach może on wyglądać odrobinę inaczej niż w lustrze). Jeżeli chcesz mogę Ci też dać kontakt do zaprzyjaźnionych wizażystek.
Jeżeli malujesz się sama, albo w ogóle się nie malujesz – to też jest ok ????
Na zdjęciach najlepiej wyglądają rozpuszczone włosy (trzepotające na wietrze ???? ).
Po piąte – dobre nastawienie
Sesja narzeczeńska ma być dobrą zabawą. Potraktujcie ją jako okazję do spędzenia czasu ze sobą w przedweselnym rozgardiaszu.
Więcej o sesji narzeczeńskiej możecie poczytać we wpisie Czy warto robić sesję narzeczeńską? Znajdziecie też tam kilka pomysłów na to, jak możecie wykorzystać zdjęcia.