Najpierw znamy to z filmów, z książek, ze słyszenia. Kiedy rodzic zachwyca się cudem jakim jest mały człowiek. A potem przychodzi kolej na nas i nie możemy się napatrzeć – na te małe rączki, stópki, uszka. Relaksuje nas samo patrzenie jak maleństwo śpi. I wszyscy przeżywamy to samo zdumienie i zachwyt.

Dlaczego nie używam rekwizytów w sesjach noworodkowych?

Właśnie dlatego. Bo dziecko jest cudem samym w sobie. Nie potrzebuje tony gadżetów. Bo chcę uchwycić na zdjęciach to, czym się zachwycasz każdego dnia, odkąd się urodziło. Dziecko jest perfekcyjne, takie jakie jest.

Nie będę więc też układać Twojego dziecka w nienaturalnych pozycjach.

Będę dbać o jego bezpieczeństwo przez cały czas. Będzie mu ciepło i wygodnie.

Tak naprawdę, to prawie przez cały czas będzie w ramionach rodziców. Tam gdzie się czuje najbezpieczniej.

Nie chcę fotografować rekwizytów, tylko Wasze dziecko i Waszą radość z tego, że przyszło na świat.

Jakie zdjęcia powstaną?

W czasie wszystkich sesji, także tych noworodkowych powstają u mnie zdjęcia klasyczne, naturalne, ponadczasowe. Moda i trendy szybko się zmieniają, a ja chcę żebyście patrzeli na swoje zdjęcia za 20 lat z takim samym zachwytem jak zrobicie to kiedy dostaniecie ode mnie gotowe wydruki. I to jest właśnie kolejny powód, dla którego nie używam rekwizytów. Minimalizm i naturalność zawsze będą w modzie.

Nie czekaj z rezerwacją terminu. Twoje dziecko nigdy nie będzie już takie małe jak teraz. Napisz do mnie!

Sesje noworodkowe są wykonywane w moim studio w Bytomiu- Stolarzowicach (Łatwo dojechać z takich miast jak: Tarnowskie Góry, Zabrze, Radzionków, Gliwice).